Bardzo wiele osób skupia się na pielęgnacji przede wszystkim twarzy. Niestety, to właśnie na szyi często pojawiają się pierwsze widoczne zmarszczki, które są nie tylko efektem naturalnego procesu starzenia się skóry, ale także pielęgnacyjnych zaniedbań czy złych nawyków. Jak dobrze zadbać o szyję i dekolt? Na co warto zwrócić uwagę?
Wiotkość, utrata jędrności i elastyczności skóry, widoczne zmarszczki dotyczą nie tylko skóry twarzy, ale także szyi i dekoltu. Często sami nieświadomie przyczyniamy się do szybkiego procesu starzenia się skóry i powstawania zmarszczek i bruzd. Szyja i dekolt regularnie wystawiona na działanie promieni UV bez odpowiedniej ochrony przeciwsłonecznej i bez odpowiedniej pielęgnacji opartej przede wszystkim na jej nawilżaniu, są bardzo podatna na niekorzystne działanie czasu. Skóra na szyi i na dekolcie, podobnie jak na twarzy, z wiekiem traci sprężystość i jędrność.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że starzenie skóry zaczyna się już ok.25-30. roku życia, a pojawiające się na niej zmiany w postaci m.in. zmarszczek są efektem zmian zachodzących w naszej fizjologii i strukturze skóry. Ubytek kolagenu odpowiada za gęstość i elastyczność skóry, z którego składa się w 70-85% skóra właściwa i zmniejszającą się ilość kwasu hialuronowego i tkanki tłuszczowej. Niestety procesy starzenia się skóry na szyi są bardziej widoczne niż na innych partiach ciała, gdyż skóra szyi jest cieńsza, zawiera również mniej elastyny i kolagenu stanowiących „stelaż”. Nienaturalne, pochylone pozycje także nie sprzyjają naszej szyi i mogą wpływać nie tylko na bóle odcinka szyjnego kręgosłupa, ale także przyczyniać się do szybszego powstawania zmarszczek i bruzd.
Jeśli chcemy prawidłowo zadbać o wygląd naszej skóry szyi oraz profilaktykę przeciwstarzeniową podstawą jest codzienna pielęgnacja. Regularne aplikowanie kremów i serum będzie sprzyjać skórze, która na szyi niestety łatwo traci elastyczność i jest podatna na przesuszenie. Kolejnym istotnym elementem, który może efektywnie wspierać kondycję naszej szyi i dekoltu są masaże.
– Wygląd oraz kondycja skóry szyi czy dekoltu nierozerwalnie wiążą się z funkcjonowaniem mięśni twarzy – i na odwrót. Stosując masaże, na przykład japoński masaż twarzy, szyi i dekoltu możemy wpływać na lepsze dotlenienie i odżywienie tych partii ciała. Wykorzystywanych w trakcie zabiegu wiele technik o różnej intensywności pozwala efektywnie stymulować głębokie warstwy skóry i mięśni. Ma to bardzo korzystny wpływ na wygląd skóry. Mocniej dotleniona, promienna i ujędrniona pod wpływem terapii manualnej skóra wygląda zdrowiej i młodziej.- mówi Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy.
Japoński masaż twarzy może dać wiele korzyści skórze szyi i dekoltu, gdyż rozluźnia napięte mięśnie, co przekłada się na zmniejszenie widoczności zmarszczek. Poprawia także krążenie krwi pobudzając skórę do regeneracji, ale przede wszystkim co jest istotne w przypadku cienkiej skóry szyi, przyczynia się do zwiększania jej elastyczności poprzez pobudzenie do produkcji kolagenu i elastyny. Głęboki masaż japoński jest często postrzegany jako alternatywa dla zabiegów medycyny estetycznej.
– Efekty masażu można również utrwalać przez wykonanie na jego ostatnim etapie kinezjotapingu, czyli oklejania skóry taśmami. Taping w powiązaniu z profesjonalnie wykonanym masażem twarzy, szyi i dekoltu, choćby z masażem Kobido, będzie wspomagał m.in. obniżenie napięcia powierzchniowego, rozluźniał mięśnie, poprawiał krążenie krwi i limfy czy poprawiał elastyczność oraz jędrność skóry. Skuteczność działania tapingu zależy przede wszystkim od prawidłowej aplikacji taśm, dlatego warto skorzystać z takiego zabiegu połączonego z masażem u profesjonalisty. – wyjaśnia Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy.
Aby zachować jak najdłużej skórę szyi i dekoltu w dobrej kondycji warto poświęcić jej równie dużo uwagi, co twarzy. Nie zapominajmy, że istotna jest nie tylko właściwa pielęgnacja, ale także stymulowanie głębokich warstw skóry i mięśni, które możemy uzyskać przez masaż.