Stres działa destrukcyjnie na cały nasz organizm. Jego efekty widać niestety także na twarzy. Ziemista i pozbawiona blasku cera, pojawiające się zmarszczki, nadwrażliwość skóry, ale także napięcie mięśni – to wszystko pochodne stresu odbijające się na naszym wyglądzie. Jednym ze sposobów walki ze stresem może być zastosowanie masaży twarzy.
Manualna terapia twarzy może okazać się bardzo pomocna w poprawie naszego wyglądu, ale także samopoczucia. Za pomocą głębokiego masażu twarzy specjalista może działać kompleksowo na wiele poziomów tkanek głębokich, powięzi, mięśni i przyczepów mięśniowych, co pozwala zmniejszyć uczucie stresu i nieprzyjemnego napięcia. W efekcie u osoby masowanej niwelowane jest napięcie mięśniowe i zmniejsza się sztywność mięśni twarzy.
Za pomocą regularnie i profesjonalnie wykonywanych masaży twarzy może relaksować mięśnie, ale również wzmacniać kondycję samej „zestresowanej skóry”. Intensywne ruchy w trakcie realizacji masażu sprzyjają stymulacji i odżywieniu skóry twarzy. Masaż liftingujący wykonywany przez specjalistę, pozwala przywrócić skórze blask i zwiększyć jej jędrność. Korzyści dla masowanej skóry twarzy jest znacznie więcej, gdyż dzięki masażom można także pobudzić produkcję kolagenu i elastyny, dotlenić skórę oraz wspomagać jej naturalną regenerację. Dobrze wykonany masaż poprawia również metabolizm komórkowy, co pozytywnie wpływa na wizualny efekt odmłodzenia twarzy.
– Masaż to naturalna forma łagodzenia skutków stresu, która jak w przypadku masażu twarzy, może także pozytywnie oddziaływać na nasz wygląd, poprawiając kondycję skóry i jej napięcie. Podczas masażu terapeuta wykonuje zarówno powolne, jak i szybkie ruchy, te pierwsze mają służyć relaksacji, z kolei drugie, a więc intensywne, mają stymulować skórę. – tłumaczy Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy.
Stres jest łączony także z coraz częściej występującym bruksizmem, który według szacunków może dotykać już nawet połowy populacji. Nieleczony może powodować silne bóle głowy czy nawet problemy ze słuchem i wzrokiem. Zaciskając zęby czy zgrzytając nimi odreagowujemy codzienne napięcie, którego dziś mamy zdecydowanie za dużo. Bruksizm to schorzenie psychogenne o podłożu stresowym, nieleczony może prowadzić do poważnych powikłań, w tym przewlekłego bólu głowy i zmian w stawach skroniowo-żuchwowych.
– Masaż twarzy może być jednym z elementów wykorzystywanych w łagodzeniu skutków bruksizmu, gdyż jest bardzo pomocny w niwelowaniu napięcia mięśniowego, a przede wszystkim zmniejszeniu sztywności mięśni twarzy. Zwłaszcza masaż głębokich partii twarzy, docierający do często trudno dostępnych części mięśni i ich przyczepów zmniejsza uczucie stresu i nieprzyjemnego napięcia. Fenomenalną metodą pracy, która się bardzo sprawdza w takich przypadkach jak dolegliwości towarzyszące bruksizmowi, jest także masaż transbukalny, czyli manipulacje przeprowadzane na tkankach miękkich wewnątrz ust. – wyjaśnia Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy.
W dzisiejszych czasach, przy szybkim i intensywnym tempie życia niezwykle ważne jest, aby nauczyć się radzić sobie ze stresem. Jedną z metod, która może nam w tym efektywnie pomóc, a dodatkowo pozytywnie wpłynąć na nasz wygląd poprawiając kondycję skóry, jest masaż. Twarz to nasza wizytówka, dlatego warto rozważyć skorzystanie z manualnej terapii twarzy, która sprzyja zwalczaniu objawów stresu widocznych na naszej skórze.